Czasy zimnej wojny! Pomóż obalić rządy Złego Władcy!
Użytkownik
Ind: *kaszle krwią* Na prawdę potrzebuję twojej pomocy... Zapłacę ci dużo kryształów...
Offline
Użytkownik
Ind: ~~ A widziałaś innego Krystal Dragona? ~~
Offline
Użytkownik
Ind: ~~ Potrzeba ogólnie Krystal Dragona... ~~
Offline
" Czy mam się narażać? " Smoczyca intensywnie rozmyślała, nie wiedziała czy wygrana jest warta ryzyka. Nie wiedziała nawet co jest samą wygraną. Sapnęła zirytowana, zamknęła oczy do końca.
~~ Powiedz mi wszystko. Chcę wiedzieć WSZYSTKO! ~~
W umyśle Indira rozległy się te słowa, wraz z nimi Zanderia wtargnęła do jego umysłu ~~ Nie mam zamiaru narażać życia w grze, o której nic nie wiem. CO mamy zrobić z pomocą Krystal dragona? ~~
Offline
Użytkownik
Ind: ~~ Powiem tyle... Reszta tego artefaktu jest dobrze zabezpieczona... Żaden smok samemu nie przejdzie ich. Niektóre może tylko KrystalDragon przejść i wyłączyć.
Offline
Użytkownik
Ind: ~~ Nie wiem jak to może wyglądać Zand... ~~
Offline
~~ Indirze, skoro to takie ważne, a nie można po dobroci... To trzeba po złości. ~~
Możliwości przymuszenia smoczycy do współpracy obijały się o czaszkę Zanderii. Normalnie, spróbowałaby opętania, We śnie jej się udało... Co prawda z ropuchą, ale to nie aż taka różnica, prawda? Niestety, ta istota nie posiada żadnego normalnego systemu nerwowego, którym możnaby sterować. Dobrze, kiepski pomysł.
~~ Przestałbyś skomleć. Wysil się.
Coś zaczynało się rodzić w umyśle smoczycy, była jednak jeszcze zbyt zirytowana by to dostrzec.
Ostatnio edytowany przez Virllanda (2013-07-16 22:52:36)
Offline
Ivenir miał złe przeczucia. Wzniósł wokół siebie i wilka barierę ochronną.
- Nie trać kontroli, zawalcz z tym.- spokojnym głosem przemówił do smoka.
Przez świadomość Zand przewinęła się taśma informacji i faktów zebranych w ostatnim czasie, stała nieruchomo przez pewien czas. Przypominało to zabawę w układanie klocków, którymi były elementy składowe planu. Dużo mogło pójść nie tak, ale... Może było warto.
Offline
Użytkownik
Ind: * kaszlną krwią *
Offline