The War of Dragons

Czasy zimnej wojny! Pomóż obalić rządy Złego Władcy!


#1 2013-04-28 23:42:50

 Colami

Fugitive

Call me!
Skąd: Dark Forest
Zarejestrowany: 2013-04-28
Posty: 781
Punktów :   
WWW

Ratusz

Miejsce, gdzie mieszkał Burmistrz z jego żoną i dwoma synami.

***

Gono przybył do Ratusza zmęczony. Spojrzał na posąg  burmistrza i westchnął. Wszedł ze smokami do salonu, gdzie mieli wstęp tylko Gono i jego zmarli rodzice oraz brat. Usiadł na sofie.
Smoki położyły Amirę na kanapie i wyszły z pomieszczenia.


My life is end!

Offline

 

#2 2013-04-30 11:46:17

 Shez

Użytkownik

32938397
Call me!
Skąd: Private
Zarejestrowany: 2013-04-29
Posty: 57
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

*Byłem cały czas za Gonem. Wcześniej obserwowałem posąg burmistrza, gdzie on może się podziewać? Czy on w ogóle jeszcze żyje? Nie potrafiłem odpowiedzieć na to pytanie, ale nie teraz na to czas - muszę porozmawiać z Gonem. Stałem tuż niedaleko sofy, na którym on siedział.*

Offline

 

#3 2013-04-30 11:48:06

 Colami

Fugitive

Call me!
Skąd: Dark Forest
Zarejestrowany: 2013-04-28
Posty: 781
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

G: Więc... Pupilki Melfiora was zaatakowali, tak? - Spojrzał na Sheza.
A: W sumie... Oni mnie ścigali... - Powiedziała cicho smoczyca patrząc na Gona.
G: Gonili? - Spojrzał na Amirę. - Niby czemu?
A: B.. Bo... Nie wiem... - Spuściła głowę i skuliła się.


My life is end!

Offline

 

#4 2013-04-30 11:51:48

 Shez

Użytkownik

32938397
Call me!
Skąd: Private
Zarejestrowany: 2013-04-29
Posty: 57
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

- Melfior chce wymordować wszystkich, którzy mu się sprzeciwią. Nie mam pojęcia jednak, dlaczego akurat ją ścigali. Jemu się chyba nudzi i chce zabijać teraz bez powodów.
*Odparłem w ich stronę. Nastały ciężkie czasy, szczególnie dla mnie. Tak bardzo chciałem na nim zemsty, on wymordował całą moją rodzinę. Nie miałem już nikogo bliskiego...*

Ostatnio edytowany przez Shez (2013-04-30 11:52:18)

Offline

 

#5 2013-04-30 11:54:04

 Colami

Fugitive

Call me!
Skąd: Dark Forest
Zarejestrowany: 2013-04-28
Posty: 781
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

A: No chyba... - Powiedziała cicho i schowała głowę w ramionach.
G: Hm... To dziwne... - Zamyślił się i spojrzał na wiszący obraz.  - Nie wiem... Albo ma powód albo chce się jakoś zabawić...


My life is end!

Offline

 

#6 2013-04-30 11:58:13

 Shez

Użytkownik

32938397
Call me!
Skąd: Private
Zarejestrowany: 2013-04-29
Posty: 57
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

- Tak czy siak, trzeba go z władzy zrzucić. Ile liczy jego armia? - zapytałem
*Spojrzałem na wiszący obraz, który przedstawiał burmistrza, jego żonę i dwóch synów. Westchnąłem ciężko.*

Offline

 

#7 2013-04-30 12:00:32

 Colami

Fugitive

Call me!
Skąd: Dark Forest
Zarejestrowany: 2013-04-28
Posty: 781
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

G: Dużą... Bardzo.. Dużą... - Westchnął. - Będzie trochę ciężko zebrać liczną Armię.... Ale dobrze, że znalazłem kolejnych, którzy będą chcieli pomóc... - Powiedział po chwili. - O ile chcecie pomóc... - Dodał.
A: Mogę pomóc, ale w boju jestem słaba... - Pisnęła.
G: Hm... - Spojrzał na nią.


My life is end!

Offline

 

#8 2013-04-30 12:04:48

 Shez

Użytkownik

32938397
Call me!
Skąd: Private
Zarejestrowany: 2013-04-29
Posty: 57
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

- Obaj nienawidzimy Melfiora, w takim razie jesteśmy sojusznikami. Pomogę... - spojrzałem na Gona

Offline

 

#9 2013-04-30 12:07:06

 Colami

Fugitive

Call me!
Skąd: Dark Forest
Zarejestrowany: 2013-04-28
Posty: 781
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

G: Świetnie! - Wstał.  - Przyda nam się każda pomoc... Naszym aktualnym celem jest pomoc Podziemnemu Miastu się wyswobodzić spod władzy Melfiora, jednak nie jest tak łatwo... - Rozejrzał się. - Chcecie coś do picia? - Zapytał po chwili.
A: Nie, dzięki! - Spojrzała na niego ukradkiem.


My life is end!

Offline

 

#10 2013-04-30 12:12:08

 Shez

Użytkownik

32938397
Call me!
Skąd: Private
Zarejestrowany: 2013-04-29
Posty: 57
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

- Ja się napiję, co masz? - spytałem
*Poczułem ogromne pragnienie, suchość w gardle. Chętnie wziąłbym łyczek czegoś.*

Offline

 

#11 2013-04-30 12:15:20

 Colami

Fugitive

Call me!
Skąd: Dark Forest
Zarejestrowany: 2013-04-28
Posty: 781
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

G: Mam sok pomarańczowy i porzeczkowy... Co nalać? - Spojrzał na Sheza życzliwie. 
Smoczyca skuliła się i zastygła.


My life is end!

Offline

 

#12 2013-04-30 12:20:23

 Shez

Użytkownik

32938397
Call me!
Skąd: Private
Zarejestrowany: 2013-04-29
Posty: 57
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

- Sok pomarańczowy, dzięki. - odpowiedziałem spokojnie.
*Usiadłem na drugiej sofie i spojrzałem na Amirę, a po chwili na Gona.*

Offline

 

#13 2013-04-30 12:21:57

 Colami

Fugitive

Call me!
Skąd: Dark Forest
Zarejestrowany: 2013-04-28
Posty: 781
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

G: Ok.. - Przytaknął i wyszedł z pokoju.
Smoczyca ukradkiem spojrzała na Sheza.
Po chwili Gono wrócił ze szklanką soku i podał ją Shezowi, po czym usiadł na sofie.


My life is end!

Offline

 

#14 2013-04-30 12:24:19

 Shez

Użytkownik

32938397
Call me!
Skąd: Private
Zarejestrowany: 2013-04-29
Posty: 57
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

- Dzięki.
*Wziąłem szklankę z sokiem i zacząłem pić chłodny płyn. Pragnienie od razu ustało, poczułem się lepiej. Odłożyłem szklankę.*

Offline

 

#15 2013-04-30 12:28:59

 Colami

Fugitive

Call me!
Skąd: Dark Forest
Zarejestrowany: 2013-04-28
Posty: 781
Punktów :   
WWW

Re: Ratusz

G: Więc.. Jak mówiłem przyda się nam każda pomoc... Jednak na razie mamy tylko Armię Smoków Chaosu i małą grupę Smoków z innych ras... - Powiedział. - Każda pomoc się przydaje... Cieszę się, że chcecie pomóc... - Usmiechnął się.
A: Ja raczej... Nie wiem... Jak pomóc... - Powiedziała cicho.
G: No cóż... Przecież możesz przejść szkolenie, moja droga albo się opiekować smoczętami... - Spojrzał na smoczycę.
A: To ja wolę już się zająć smoczętami... - Jęknęła.


My life is end!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.eti2011r.pun.pl www.wena.pun.pl www.geode.pun.pl www.ogamedodatki.pun.pl www.desert-operations.pun.pl