Czasy zimnej wojny! Pomóż obalić rządy Złego Władcy!
Po kilku chwilach doradca przyszedł z jakimś smokiem, ukłonił się i wyszedł.
SMok spojrzał z derpem na Melfiora.
S: Tak... SŁucham?
M: Przeteleportuj.. Tę oto smoczycę do Podziemnego Miasta... - Pokazał na Czarnokryształową.
Smoka zrobił dziwną minę i spojrzał na smoczycę.
S: Ale.. To będzie śmiertelne... DLa mnie... - Przełknął ślinę.
M: Uwierz... Śmierć z moich rąk jest o wiele gorsza... - Syknął mu do ucha.
Smok przełknął ślinę ponownie i przeteleportował smoczycę do Podziemnego Miatsa, postał chwilę i upadł martwy na ziemię.
M: Beznadziejne trupy.
Offline
*Thornus jako czysta energia przeleciał przez szczeliny w drzwiach i zmaterializował się koło Melfiora* Coś cię trapi szefie?
*Przypomniał sobie po jakimś czasie że musi coś sprawdzić. Nie czekając na odpowiedź Króla ruszył na Plac główny*
Ostatnio edytowany przez Larsonpl (2013-06-03 21:56:27)
Offline