Czasy zimnej wojny! Pomóż obalić rządy Złego Władcy!
Użytkownik
- Nie. Muszę wlecieć jak najwyżej.
Offline
Użytkownik
- Jeszcze wyżej... *ogień zaczyna tworzyć kulę na około Indira* jeszcze wyżej. Uda mi się. Tak... * następuje ogromna eksplozja * Zdążyłem.
Offline
Użytkownik
* z kuli wypadają dwa obiekty *
Offline
Użytkownik
-Udało się. Odzyskałem kontrolę nad energią. *mdleje*
Offline
Powoli zbliżał się wieczór. Zand poleciała w kierunku miejsca, gdzie odbyła się walka. Skanowała teren uważnie, aż w końcu znalazła Indira.
- Ile jeszcze razy będę musiała cię leczyć, zanim zmądrzejesz? - mruknęła sama do siebie pod nosem i zaczęła łagodzić poparzenia. Wypaliła w gruncie jamę, w której można było ukryć smoka, przeniosła tam Indira a sama stanęła na warcie przed wejściem.
Ostatnio edytowany przez Virllanda (2013-05-05 18:25:43)
Offline
Użytkownik
*ocyka się*
- Jednak mi się udało opanować energię. A przy okazji "przez przypadek" wskrzesiłem Czarnokryształową.
Ostatnio edytowany przez cezary150199 (2013-05-05 18:37:55)
Offline
- Nie sądzę, żeby ona w ogóle umarła. Dysponuje mroczną mocą, o której czytałam kiedyś w "Magii umysłu", nie jestem jednak w stanie jej wyjaśnić... To były bardzo stare runy. - złożyła łeb na swoich przednich łapach i zamknęła oczy.- Dobranoc, nie mam się zamiaru stąd ruszać do świtu, te teleportacje były naprawdę męczące. Jak chcesz to ruszaj za Mer i Ins...
Offline
Użytkownik
- Wszystko ma swoje dobre strony. Nawet utrata kontroli. Dzięki temu udało mi się przejąć część jej mocy.
Offline