Czasy zimnej wojny! Pomóż obalić rządy Złego Władcy!
Użytkownik
*próbuje zmienić kryształy spowrotem w łapy*
- Zapomniałem. Nie będę miał żadnej mocy przez kilka następnych godzin.
Ostatnio edytowany przez cezary150199 (2013-05-05 19:28:31)
Offline
Zand zmaterializowała w powietrzu mały przedmiot, wyglądający na bardzo stary posążek smoka rozkładającego skrzydła i złożyła go pomiędzy łapami Indira.
Ostatnio edytowany przez Virllanda (2013-05-05 19:51:34)
Offline
Użytkownik
-Co to?
Offline
Użytkownik
- Ciekawa. Po co mi ją pokazujesz?
Offline
Użytkownik
- Zapomniałem ci powiedzieć że mam dzisiaj urodziny. I nie tylko tobie.
Offline
Użytkownik
- Nie szkodzi. I dzięki że znowu mi pomogłaś.
Offline
Użytkownik
* spojrzał na Zanderie, uśmiechnął się i zapadł w sen *
Offline
Zanderię zbudziło niejasne przeczucie czegoś. Potrząsnęła śpiącym Indirem, gestem nakazała ciszę. Wysłała ku niemu myśl:
~~Musimy jak najszybciej dotrzeć do Podziemnego Miasta, coś się zbliża~~
Offline
Użytkownik
*Indir od razu zniknął*
Offline
Zand parsknęła w duchu, włączyła swój "radar" aby śledzić ruchy towarzysza. Rozwinęła skrzydła i wzbiła się w powietrze, obierając na kurs kierunek, w którym udali się Insi i Meridian.
Offline
Użytkownik
*stał się widzialny*
-Chwila. Moc mi wróciła. *próbuje zmienić kryształy spowrotem w łapy* No przynajmniej część.
Offline